Przepisy, zdjęcia i inne teksty na blogu są mojego autorstwa. Jeżeli dodaję coś, co nie należy do mnie, wówczas podaję źródło. Jakiekolwiek kopiowanie zawartych na blogu treści bez mojej wiedzy i zgody jest złamaniem prawa (USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).

czwartek, 13 września 2012

Krewetki raz, dwa...

Mój wczorajszy przepis został doceniony i wyróżniony na gotujmy.pl jako "Przepis Dnia". Dlatego też postanowiłam się nim podzielić na blogu. Skusiłam się wczoraj na zakup krewetek, bo przecież można z nich przygotować smaczną potrawę. A trwa to kilka chwil.
 

Krewetki raz, dwa...

Składniki:

    30 dag krewetek tygrysich
    2 łyżki oliwy
    1 ząbek czosnku
    1 łyżka masła
    sól
    pieprz
    lub inne przyprawy

Sposób przygotowania:

 Krewetki oczyszczamy, jeśli tego wymagają i osączamy z wody( po rozmrożeniu), następnie oprószamy je solą, pieprzem lub innymi przyprawami. Na oliwie podsmażamy lekko posiekany czosnek, dodajemy krewetki i całość razem podsmażamy kilka minut, następnie dodajemy masła i jeszcze chwilkę podsmażamy. Tak przygotowane krewetki podajemy z dowolnym sosem.




Smacznego :)

poniedziałek, 10 września 2012

Jabłka z drzew spadają deszczem...

Zapraszam dzisiaj na przepyszną szarlotkę. Ale nie taką zwykłą szarlotkę. Poniżej przedstawiam przepis na prostą w przygotowaniu szarlotkę z pianą. Smakuje wybornie.





Królewska szarlotka

Składniki:

    4 szklanki mąki
    3 żółtka+ 3 białka
    1 jajko
    25 dag margaryny
    1 szklanka cukru
    1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
    1 łyżeczka cukru waniliowego
    2 łyżki śmietany 18%
    2 kg jabłek
    2 łyżeczki cynamonu
    1 galaretka agrestowa
    1 szczypta soli
    1 kisiel truskawkowy
    0,5 szklanki cukru pudru



Sposób przygotowania:

 Z mąki, proszku do pieczenia, żółtek, jajka, cukru waniliowego, cukru, śmietany i margaryny zagniatamy kruche ciasto, zawijamy je w folię spożywczą i wstawiamy na około 30 minut do lodówki. Jabłka obieramy, wykrawamy gniazda nasienne, miąższ kroimy w plasterki i dusimy dodając pod koniec galaretkę i cynamon, odstawiamy do przestudzenia. Ciasto po wyjęciu z lodówki dzielimy na dwie części. Jedną rozwałkowujemy i wylepiamy nim spód i brzegi blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Nakłuwamy je widelcem, na wierzch wykładamy jabłka. Ubijamy białka ze szczyptą soli, gdy będą sztywne dodajemy cukier puder, a później kisiel. Pianę wykładamy na jabłka. Na wierzch rwiemy kawałki pozostałego ciasta kruchego. Ciasto pieczemy przez około 45 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.


Zachęcam do wypróbowania przepisu :)