Dynie, dynie, dynie. Zaczynają się poranne przymrozki, więc wszystkie pozbierane z ogródka. Udało mi się wyczarować wczoraj bardzo prostą, ale jakże smaczną zupkę z dyni.
Zapraszam do wypróbowania. W sumie to 30 minut pracy, ale dla tego smaku naprawdę warto.
Zapraszam do wypróbowania. W sumie to 30 minut pracy, ale dla tego smaku naprawdę warto.
Zupa z dyni z grzaneczkami
Składniki:
1,5 litra bulionu
1 kg miąższu z dyni
1 średnia cebula
3 łyżki oleju
1 szklanka śmietany 18%
sól
pieprz czarny mielony
imbir mielony
chilli mielone
2 kromki chleba
Sposób przygotowania:
W garnku rozgrzewamy olej, dodajemy do niego troszkę mielonego imbiru i chilli. Wg upodobań, w zależności od tego czy lubimy ostre, czy łagodne zupy. Następnie dodajemy drobniutko pokrojoną cebulę i odrobinę soli. Całość podduszamy tak, żeby cebula była miękka, ale nie zrumieniona. Dodajemy miąższ z dyni i bulion( ja dodałam drobiowo- wołowy) i całość gotujemy do momentu, gdy dynia będzie miękka. Dodajemy do zupy śmietanę i miksujemy wszystko przy użyciu blendera. Pod koniec gotowania doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Podajemy z grzankami przygotowanymi z pokrojonego w kostkę chleba, zrumienionego na patelni.
Składniki:
1,5 litra bulionu
1 kg miąższu z dyni
1 średnia cebula
3 łyżki oleju
1 szklanka śmietany 18%
sól
pieprz czarny mielony
imbir mielony
chilli mielone
2 kromki chleba
Sposób przygotowania:
W garnku rozgrzewamy olej, dodajemy do niego troszkę mielonego imbiru i chilli. Wg upodobań, w zależności od tego czy lubimy ostre, czy łagodne zupy. Następnie dodajemy drobniutko pokrojoną cebulę i odrobinę soli. Całość podduszamy tak, żeby cebula była miękka, ale nie zrumieniona. Dodajemy miąższ z dyni i bulion( ja dodałam drobiowo- wołowy) i całość gotujemy do momentu, gdy dynia będzie miękka. Dodajemy do zupy śmietanę i miksujemy wszystko przy użyciu blendera. Pod koniec gotowania doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Podajemy z grzankami przygotowanymi z pokrojonego w kostkę chleba, zrumienionego na patelni.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz